XVII Ogólnopolski Tydzień Bibliotek

8-15 maja 2020

Z okazji naszego święta:

• przedstawiamy plakat tegorocznego Tygodnia Bibliotek
• pokazujemy własny plakat Tygodnia Bibliotek
• prezentujemy nasz zespół bibliotekarzy
• dzielimy się pięknymi życzeniami
• przypominamy exlibris naszej Biblioteki Uczelnianej
• zdradzamy kilka ciekawostek o bibliotekach
• dementujemy pogłoski o rychłej śmierci książki papierowej
• wierzymy, że książki są kochane i czytane

Z okazji Dnia Bibliotekarzy i Bibliotek prezetujemy tegoroczny  plakat Ogólnopolskiego Tygodnia Bibliotek

Po raz siedemnasty Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich organizuje, w dniach 8-15 maja 2020 r., Tydzień Bibliotek – ogólnopolski program promocji czytelnictwa i bibliotek. Ma on na celu podkreślanie roli czytania i bibliotek w poprawie jakości życia, edukacji oraz zwiększanie prestiżu zawodu bibliotekarza i zainteresowania książką szerokich kręgów społeczeństwa.

Tegoroczna edycja Tygodnia Bibliotek 2020 odbywa się pod hasłem:

„Zasmakuj w bibliotece”.

Prezentujemy nasz plakat Tygodnia Bibliotek

W Tygodniu Bibliotek prezentujemy
Bibliotekę Uczelnianą PWSZ w Kaliszu
i nasz zespół bibliotekarzy

Dzielimy się otrzymanymi życzeniami

Szanowni Państwo!

Czy nasze życie to też biblioteka?
Tak! Latami tworzymy wielotomowe dzieło i odstawiamy na półki.
Dzieciństwo, Młodość, Szkoła i te tomy najobszerniejsze –  Życie dorosłe, Praca.
Zapisujemy wydarzenia radosne i smutne, wydarzenia ważne i błahe,
spotkania z dobrymi i trudnymi ludźmi. To nasza osobista biblioteka.
A książka, która powstaje w 2020 roku rozgrywa się w czasie pandemii,
w trudnym czasie dla każdego, czasie zagrożenia, strachu, odosobnienia,
ale też czasie nadziei na lepsze jutro.  

Moi Drodzy!
W dniu dla pracowników biblioteki ważnym, bo przecież to nasze święto, życzę,
by był to czas zdrowia, radości i spełnienia wszystkiego, co dla Was ważne. A kartki tegorocznej książki niech będą jednak pełne optymizmu.

Z wyrazami szacunku i serdecznymi pozdrowieniami
Elżbieta Steczek-Czerniawska
(Dyrektor Biblioteki Uczelnianej PWSZ w Kaliszu)

Szanowni Państwo,

w Dniu Bibliotekarza życzę Wam wszystkiego najlepszego – bujnych budżetów, dojrzałych a licznych czytelników, kwitnących statystyk odwiedzin (i tych wirtualnych, i tych stacjonarnych). A dodatkowo w obecnych czasach – zdrowia, siły i wytrwałości. Choć pokazaliście, że potraficie odnaleźć się w tej nieciekawej rzeczywistości i MISJA trwa mimo niespotykanych dotąd trudności i ograniczeń. To wszystko winno przysporzyć Wam jeszcze więcej życzliwości i uznania.
W tym roku życzenia me inne niż wcześniej, wszakże zgodnie z zapowiedziami. Wszak tak być musiało… Nie zapomniałem o tym Dniu. Pamiętałem, inaczej być nie mogło.
Jeśli co roku serwuje się „niespodziankę”, niespodzianką być to przestaje. Dlatego chciałem zmian, świeżego powiewu. Lecz próżnym było me wołanie…
Zatem choć inaczej, to nie mniej szczerze, ślę dziś życzenia bibliotecznej braci, wszak
Biblio-Kosmos! Jak mnie kręci!
Weń się rzucam bez pamięci…

Pozdrawiam
Zbigniew Jan Meller
Menedżer ds. Kluczowych Klientów IBUK LIBRA

8 maja – Wasze święto!

Czy podnosi Wam się tętno?
Bardzo słusznie – celebracja!
Oto nasza dedykacja:
grona miłych czytelników,
samych książek miłośników,
pięknych (e)tomów pełnych wiedzy,
Koleżanki i Koledzy.
Bibliotekarze!
Dziękujemy Wam za trudy
likwidacji ludzkiej nudy.
Rola Wasza – przybliżanie,
zatem niech się bliskość stanie!
Satysfakcji i radości
– od bibliotek Waszych gości!

Ekslibris naszej Biblioteki Uczelnianej wyłoniony w konkursie zorganizowanym z okazji 10-lecia Uczelni (2009 r.)

W grudniu 2009 r. w Czytelni Głównej przy ul. Nowy Świat 4a został podsumowany konkurs plastyczny na exlibris Biblioteki Uczelnianej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Kaliszu. Konkurs został zorganizowany z okazji 10-lecia Uczelni i był skierowany do uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Nadesłano 147 prac z 20 szkół w kraju, między innymi z: Bydgoszczy, Zakopanego, Dąbrowy Górniczej i oczywiście Kalisza.

Jury pod przewodnictwem dr. hab. Jan Hrycka, prof. UAM, oceniło nadesłane prace i wyłoniło zwycięzców. Przewodniczący jury, omawiając nagrodzone exlibrisy podkreślił, że prace nadesłane na konkurs były na bardzo wysokim poziomie. Obecni na rozstrzygnięciu finaliści przyznali, że poświęcili swoim projektom dużo czasu, ale są zadowoleni ze swoich prac i z wyniku. Wiktor Jaguźny dodał, że udział w tym konkursie był dla niego przygodą, a nagroda motywuje go do dalszej pracy, „aby jeszcze coś pokazać”.

Poniżej nagrodzone prace:

CIEKAWOSTKI O BIBLIOTEKACH 

Czy wiesz, że:

• W starożytnym Egipcie wszystkie okręty odwiedzające miasto zmuszone były oddać wszelkie posiadane książki do Biblioteki Aleksandryjskiej w celu ich skopiowania. Oryginały zostawały w Bibliotece, a kopia wracała do właściciela.
• Biblioteka na Uniwersytecie Harvarda posiada w swojej kolekcji książki oprawione w ludzką skórę. Trzy tomy odkryto kilka lat temu, ale podejrzewa się, że w bibliotece może być ich więcej.
• W Norwegii możesz oddać książkę o dowolnej porze i w dowolnej bibliotece w kraju, niezależnie od tego, gdzie została wypożyczona. Większość bibliotek posiada wrzutnie i skrzynki. Nie obowiązuje też limit wypożyczanych jednorazowo woluminów.
• Nie wszystkie biblioteki wymagają ciszy. Biblioteka Tikkurila w Vantaa w Finlandii ma specjalne pomieszczenie do karaoke, gdzie goście mogą wykonywać tysiące piosenek. Pokój jest całkowicie dźwiękoszczelny, dlatego śpiew nie przeszkadza innym odwiedzającym bibliotekę.
• Irlandzki  Maynooth University (MU)  w roku akademickim 2016/2017 zorganizował wraz z Wydziałem Projektowania i Innowacji konkurs pod hasłem „If students did libraries…”. Zwyciężył Brian Crinion, student pierwszego roku robotyki, który zaproponował zamontowanie w bibliotece kapsuł snu. Biblioteka uniwersytecka MU została pierwszą biblioteką akademicką, w której pojawiły się dwie kapsuły energetyczne.
• W Stanach Zjednoczonych jest więcej bibliotek publicznych niż McDonalds’ów. Pracuje w nich 126,300 bibliotekarzy. To mniej więcej tylu, ilu mieszkańców liczy Opole albo Gorzów Wielkopolski.

Co możesz wypożyczyć z biblioteki?

• W niektórych niemieckich miastach istnieją „Biblioteki Sztuki”, gdzie za kilka euro można wypożyczyć obrazy i rzeźby. Przez jakiś okres są ozdobą domu wypożyczającego, który może chwalić się „swoją” ambitną kolekcją.
• W bibliotece w Oakland (Kalifornia) można wypożyczyć 3500 narzędzi. Jest to jakiś pomysł na przyciągnięcie mężczyzn do biblioteki? Wyobraźcie to sobie: przychodzą po wyrzynarkę, a wychodzą z dobrą książką.
• W bibliotece w Anchorage na Alasce można wypożyczać wypchane zwierzęta, kości, futra. Futro niedźwiedzia i wilka są jednymi z częściej wypożyczanych przedmiotów, są bowiem wykorzystywane podczas harcerskich uroczystości.

Czy w bibliotece pracują tylko bibliotekarze?

• W Bibliotece Joanina na Uniwersytecie w Coimbrze w Portugalii mieszka i pracuje kolonia nietoperzy. W nocy pracowite nietoperze chronią książki przed owadami, zjadają insekty.

Źródła: LubimyCzytać, Kickassfacts, Mentalfloss, Wikipediahttps://goodbooks.pl/inne/[dostęp 10. 02.2020]

CZY KSIĄŻKA PAPIEROWA UMIERA?!

Link: https://www.literatura.gildia.pl/publicystyka/czytnik-czy-ksiazki-papierowe

Od wielu lat prognozowano rychłą śmierć książki papierowej, a ona trwa na półkach księgarskich, bibliotecznych i ma się dobrze. Na forach toczą się dyskusje na ten temat. Oto kilka głosów:

• „Książkom papierowym mówię zdecydowane tak.
  Ebookom mówię zdecydowane tak.
  Pierwszym -bo szeleszczą, pięknie pachną i dają się głaskać.
  Drugim – bo są dostępne natychmiast, Zajmują mało miejsca. Bo się nie palą.
  Bo najważniejsze dla ducha fragmenty dają się skopiować i wydrukować.
  Mój świat – to świat obu wersji. I nie ma już innego,”
• „Jak zdecydowana większość z Was, ja również kocham książki papierowe. Kocham ich zapach, kocham dotykać kartek i czuć jak ona do mnie przemawia. Czuć, że książka żyje swoim własnym życiem i zanurzyć się w wannie, odpłynąć w autobusie i kolejny raz przegapić właściwy przystanek, marzyć na jawie, a potem śnić…”
• „Nigdy nie przeczytałam książki w wersji elektronicznej… 
  Myślę, że papier lepiej oszczędzać nie drukując bzdur z Internetu, niepotrzebnych maili, drukować dwustronnie, jeśli już trzeba itp…
  Książki podpisuję tuż po zakupie, ustawiam na półkach seriami, wydawnictwami, kolorami, wracam do nich, zaginam rogi, jeśli przeczytam coś szczególnego dla mnie, żeby łatwo do tego wrócić, mam do nich bardzo osobisty stosunek :)”
• „To, że mało czytamy jako Naród, wiadomo od lat. To, że książki są drogie także. E-booki, audiobooki ok, skoro są potrzebne. Ale książka w wydaniu papierowym, to całkiem co innego. Czujemy ją w rękach, czujemy zapach papieru. Okładka wywołuje skojarzenia, w ogóle widzimy ją jakby w innym wymiarze… Historia smakuje wtedy o wiele lepiej.
  Papier musi zostać i zostanie, zobaczycie.
  Wydania tylko internetowe spowodują także spadek jakości tekstów.”
• „Wszelkie tak zwane “następne etapy” są gorszej jakości, niż poprzedniki. Kino to mniej niż teatr, a DVD mniej niż kino. Broń automatyczna jest bardziej użytkowa od białej, ale na paradach nosi się szable i kordziki…
  Należy przypuszczać, iż nowe i stare nośniki tekstów, różne formy zapisu ludzkiej myśli, będą funkcjonowały również obok siebie. Tradycyjna książka pozwala na bliższy, głębszy kontakt intelektualny. Szelest papieru, możliwość zaznaczenia ulubionego fragmentu. To stwarza subtelną relację między książką a czytelnikiem. Książka ładnie prezentuje się na półce, a wiele publikacji (np. lektury z dzieciństwa) budzi po prostu sentyment. E-booki, czytniki czegoś jednak czytelnika pozbawiają. Może to następny przejaw jakiegoś regresu w kulturze? Wszystko staje się użytkowe, łatwo dostępne, zdigitalizowane. Zadowolenie ma przynieść pewien substytut, jak kino domowe.”
• „Nie sądzę, żeby książka papierowa miała zniknąć z naszych półek.
  Cała magia czytania polega na samodzielnym interpretowaniu danego tekstu .Przecież niekoniecznie może mi odpowiadać głos czytającego i emocje przez niego budowane ,ale można rozważyć taką formę w momentach, kiedy nie zawsze można usiąść z książką w ręku.”
• „Nie generalizujmy. Nie potrafię operować procentami, ale młodzi ludzie czytają książki. Może wielu, może tylko kilku, ale czytają. Jeśli jest coś, co może ich zachęcić, to niech to będzie choćby ten ebook. Tak na marginesie chciałabym tylko odnieść się do sms – jakiś czas temu chciałam kupić papeterię. Nie dość, że mi się to nie udało, to w jednym ze sklepów papierniczych, sprzedawca, pan koło pięćdziesiątki powiedział: Papeteria? A smsa albo maila nie może Pani wysłać?”

Link do dyskusji: https://www.goldenline.pl/grupy/Literatura_kino_sztuka/ksiazki-ksiazki-ksiazki/rychla-smierc-ksiazki-papierowej,221826/

BIBLIOTEKI MAJĄ SIĘ DOBRZE,
BO KSIĄŻKI
BYŁY CZYTANE

SĄ CZYTANE

I BĘDĄ CZYTANE!